Co sprawia, że Kenia jest ojczyzną tak wielu wspaniałych biegaczy? Na czym polega magia Kenii? Odpowiedź na to pytanie nurtuje mnie coraz bardziej, nie ma na nie prostej i jednoznacznej odpowiedzi. Jest to temat-rzeka, który będę tu chciał systematycznie pogłębiać.
Na początek, już wkrótce, rozpocznę od przedstawienia historii kenijskiego bohatera, pierwszego mistrza olimpijskiego z tego kraju z roku 1968 z Meksyku (a potem także z Monachium 1972), Kipa Keino.